środa, 11 czerwca 2014

Od kołyski do nastolatka

Leniwe oko to częste schorzenie u dzieci.Przedstawia się to tak, jakby mózg wyłączył jedno oko. Nie leczone powoduje ślepotę. Najłatwiej zneutralizować je u drobnych dzieci, u których oko jeszcze rośnie. Z badań wynika, że po 12-stym roku życia rehabilitacja nie przynosi rezultatów. Dlatego, wtedy gdy dowiedziałam się, że moja 8-letnia córeczka prawie nie widzi na jedno oko, było to dla mnie szokiem. Jako dziecko sześcioletnie miała badany wzrok bądź nic nie wskazywało na jakąkolwiek wadę. To dowód na to, jak dokładne będą bilanse. Trudno było zwrócić uwagę na, że córka patrzy zaledwie jednym okiem, gdyż drugie było tego typu samych rozmiarów, gałka oczna poruszała się w pełnym zakresie. Dziecko nie przekrzywiało głowy, nie miało problemów z równowagą (jako trzylatek nauczyła się jeździć na rowerze bez bocznych kółek, świetnie jeździ na łyżwach, rolkach lub nartach). A chociaż nie widziała na jedno oko.Od razu rozpoczęliśmy rehabilitację. Córeczka przez 6 godzin dziennie ma zaklejone zdrowe oko, dwa razy w tygodniu Nowe rozwiązania dla polskich businesswoman chodzi na ćwiczenia do ortoptystki.Ponadto ćwiczenia w mieszkania w formie zabaw, układanek, gier. Efekt pojawił się teraz po pierwszych miesiącach. Początkowo, wtedy gdy córka miała plaster na oku, nie mogła pisać, czytać, ponieważ prawie nic nie widziała.Obecnie przeważnie zapomina, że odrabia lekcje z zaklejonym okiem, a minęło dopiero 8 miesięcy rehabilitacji. Tak więc rodzice nie załamujcie się! Leniwe oko to nie wyrok.Lub co najmniej wiem, że przed nami jeszcze długa droga, mam nadzieję, że za rok, dwa, moje dziecko będzie widziało normalnie, a może aż nie będzie nosić okularów? Kto wie?


.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz