sobota, 16 sierpnia 2014

Pod lupą i na tapecie

Dieta bezglutenowa w ostatnim czasie staje się coraz bardziej popularna.Przynajmniej moda taka nie zawładnęła jeszcze do końca Polską – święci teraz triumfy za oceanem. A skoro polecają ją m.in. Gwiazdy da się przypuszczać, że szybko znajdzie wielu zwolenników też w Europie. Co świadczy o jej popularności, i gluten faktycznie jest niezdrowy czy bądź ta dieta wydaje się dla wszystkich odpowiednia – na te czy inne niejasne kwestie odpowiada mgr Iwona Gryszkin, dietetyk z Kliniki Diety Gryszkin.


Jeszcze do niedawna dietę całkowicie wykluczającą gluten stosowały tylko osoby uczulone na taki składnik i chorujące na tzw. Celiakię. Wiele z nich określa ją wręcz mianem przekleństwa – żeby uniknąć przykrych dolegliwości zdrowotnych muszą bowiem dokładnie sprawdzać skład produktów spożywczych, a to przeważnie bywa dość uciążliwe. Wraz ze wzrostem świadomości społecznej ulega to na szczęście zmianom – często w restauracyjnym menu Najlepsza pora na dziecko znaleźć można dania bezglutenowe, powstają również specjalne miejsca serwujące jedynie takie posiłki, na półkach sklepów z drugiej strony przybywa produktów z symbolem przekreślonego kłosa. Skąd jednak moda na eliminowanie glutenu z diety przez osoby nie dotknięte wrażliwością na taki składnik? – W dzisiejszych czasach trendy bardzo często kreowane będą przez osoby publiczne, medialne, w olbrzymim stopniu celebrytów – zauważa mgr Iwona Gryszkin, dietetyk Kliniki Diety Gryszkin. – Od kilku lat moda na dietę bezglutenową święci triumfy wśród Amerykanów, a przekazy telewizyjne na ten temat coraz szerzej docierają też do innych krajów. Sama zauważyłam zwiększoną liczbę pytań na ten temat od klientów, które do mnie trafiają. Czym to jednak wydaje się powodowane?Bądź eliminowanie glutenu faktycznie pomaga zgubić kilka nadprogramowych kilogramów lub poprawić samopoczucie?


Sekret szczupłej sylwetkiGluten, który znajduje się w ziarnach najpopularniejszych zbóż, tych jakim sposobem m.in.: pszenica, jęczmień, owies albo żyto, to mieszanina gluteniny i gliadyny – białek roślinnych. Jego wartość odżywcza może być znikoma, ale posiada on inne walory cenione w pierwszej kolejności w przemyśle piekarniczym. Należą do nich m.in. Elastyczność, lepkość lub sprężystość, które będą niezwykle przydatne podczas produkcji wielu produktów spożywczych. Z tego względu gluten spotkać da się na bardzo wielu etykietach.Albo to ten składnik faktycznie odpowiada za przyrost masy ciała czy gorsze samopoczucie? Zdania na taki temat będą podzielone.Całkiem często mówi się, że aby dbać o linię radzimy zrezygnować z białego pieczywa lub ograniczyć spożycie innych produktów wytwarzanych z mąki pszennej.Chociaż w takim przypadku zwykle warto spłacić uwagę także na inne związki znajdujące się w pszenicy. – Skrobia pszeniczna zawiera składniki, które mogą gwałtownie podnosić poziom cukru we krwi, co – w skrócie – może doprowadzi do magazynowania przez organizm cukru w komórkach – zauważa mgr Iwona Gryszkin. – Mamy tu zatem dwa zagrożenia – z jednej strony cukier nie zostaje spalony, z drugiej natomiast – nie pozostaje we krwi, przez co szybko stajemy się znów głodni. Teoretycznie więc rezygnacja z glutenu może skutkować eliminację innych składników, które czasem mu towarzyszą, a są jednocześnie w jakimś stopniu odpowiedzialne za metabolizm lub przyrost wagi. To może przełożyć się na wskazania domowej wagi.


Bez glutenu da się normalnie żyć. Mogą to poświadczyć miliony ludzi, które muszą ograniczać jego spożycie ze względów zdrowotnych.Jednak oprócz nich na świecie może być jeszcze większy oprocentowania populacji, który spożycie glutenu powinien ograniczać – nie robi tego chociaż, gdyż jako że o tym nie wie.Powinieneś zatem sprawdzić, czy nie należymy do tej grupy – poprzez testy lub zmianę diety co najmniej na próbę. Wysokiej jakości produkty finansowe bezglutenowe skutecznie zastąpią nam te tradycyjne, nie ograniczając przy tym spożycia wartościowych dla naszego organizmu składników.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz